Ekologia  »  Aktualności  »  JAC S11 - sportowa hybryda z Chin inspirowana Lamborghini, Ferrari i Audi
JAC S11

JAC S11 - sportowa hybryda z Chin inspirowana Lamborghini, Ferrari i Audi

2012-04-15 - A. Ruciński     Tagi: Auta hybrydowe, Eko, Chiny
Jeśli oglądając zdjęcia macie deja vu, nie przejmujcie się. Mogliście już kiedyś widzieć pojazd zaprezentowany na zdjęciach. Auto nazwane Tong Jian S11 pokazano bowiem w 2009 roku na Shanghai Auto Show.

Teraz jednak Chińczycy podeszli do sprawy poważniej. Zmienili markę na JAC, choć model pozostał taki sam - S11. Poprawiono kilka detali, zastosowano ekologiczny napęd, więc sukces murowany. Auto zadebiutuje oficjalnie już za kilka dni na salonie samochodowym w Pekinie. Przyjrzyjcie się zdjęciom. Czy nie zauważacie pewnych podobieństw do europejskich supersamochodów?

Co prawda Chińczycy i tak skopiowali niewiele, gdyż dotychczas mieli w zwyczaju tworzenie wręcz bezczelnych plagiatów. Nietrudno zauważyć, że tył S11 był wzorowany na modelach Ferrari. Wloty powietrza zaczerpnięto natomiast z Lamborghini, a boczne otwory z panelami przypominają te stosowane w Audi R8. Co ciekawe pod maską znajdziemy połączenie silnika spalinowego i elektrycznego. Jak dokładnie wygląda konfiguracja napędu? Tego nie wiemy, ale pewne jest, że JAC S11 raczej nie przyjmie się w Europie czy USA. Jedyną nadzieją pozostają rodzime, azjatyckie rynki.



źródło: carscoop

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

JAC S11 - sportowa hybryda z Chin inspirowana Lamborghini, Ferrari i Audi

JAC S11 - sportowa hybryda z Chin inspirowana Lamborghini, Ferrari i Audi
Borat 2012-04-15 14:03
Jak to chinole skopiowali po trochę z czego się dało i posklejali wynalazek bez smaku i gustu.
JAC S11 - sportowa hybryda z Chin inspirowana Lamborghini, Ferrari i Audi
Piter46 2012-04-15 17:18
Widać w jaki sposób projektowali: Zróbmy ładny przód, potem tyłu i niech ma sportowy profil. Zaprojektowali i skleili to w całość. Niestety chyba zapomnieli ze auto bedzie ogladane takze z innej pespektywy... No i te koła... Nie wiem jak trzeba byc cofniętym żeby w sportowym aucie oszczędzać na felgach...