Toyota Prius Camper - coś dla zagorzałych ekologów

Gdyby dzwonnik z Notre Dame był samochodem, wyglądałby właśnie tak. Oto Toyota Prius Camper - wymarzone auto dla zielonych aktywistów.

Ta specjalna odmiana dostępna jest na zamówienie w Japonii. Jeśli jednak kochasz ją od pierwszego wejrzenia, zawsze możesz pomyśleć o imporcie. Nadbudowa, wyglądająca jak wielki garb na dachu Priusa wykonana została z włókna szklanego i zwiększyła wymiary auta do 4900 mm długości i ponad 2 metrów wysokości.Wewnątrz znajdziemy coś, co producent określa jako "salon", który opcjonalnie można wyposażyć w składany stolik, sofę lub dwuosobowe łóżko. Standardowo otrzymujemy jeszcze jedno łóżko... na dachu Priusa. A i jeszcze jedno - tył specjalnego Priusa ozdobiony jest drzwiami, wyglądającymi na żywcem wyjęte z Toi Toia. Rozwiązanie praktyczne, lecz niezbyt urodziwe. O aerodynamice nawet nie wspominamy, Tyle pracy inżynierów poszło na marne... Z tyłem w kształcie dwumetrowej ściany możecie zapomnieć o niskim spalaniu. Jeśli jesteś ekoterrorystą, lubiącym czasem wybrać się w Dolinę Rospudy, aby przez kilka dni protestować przeciwko "zabijaniu" żab, ten Prius jest dla Ciebie.

Przyjedziesz na miejsce ekologicznym autem, którego wszyscy zieloni będą Ci zazdrościc i nie będziesz musiał spać w namiocie. W każdym innym wypadku - odradzamy garbatą Toyotę.