Volvo stawia na elektryfikację istniejącej gamy modelowej

Volvo szacuje, że do 2025 roku około 25 procent sprzedaży stanowić będą samochody zelektryfikowane. Taka zapowiedź nie jest niczym nowym, choć Volvo potwierdziło odmienną politykę od swoich konkurentów.

Wiele marek zapowiedziało elektryczne rodziny modeli. Efekty na razie są mizerne i nie zobaczyliśmy jeszcze żadnego nowego pojazdu. Co więcej konstrukcje opracowywane od zera na szybko będą przynajmniej na początku budzić obawy o jakość. Volvo postawiło na zupełnie inny plan. Zamiast zarzucać rynek nowymi modelami szwedzka firma planuje elektryfikację swojej oferty. Producent w najbliższych latach skupi się na elektrycznych wersjach swojej podstawowej oferty. Dzięki temu klienci będą mogli sami wybrać, czy chcą konkretny model marki z napędem klasycznym czy elektrycznym. Niedługo zostanie zaprezentowany model XC40 w hybrydowej wersji. Niedługo po jego premierze ma zadebiutować w pełni elektryczna wersja. I taki los będzie czekał wszystkie modele marki. W miedzy czasie w pełni elektrycznymi nowościami zajmie się Polestar. Patrząc na pogoń w jaką rzuciły się inne marki podejście Volvo zdaje się być dużo bardziej rozsądne.