Badania dowodzą, że 97 procent nowych diesli przekracza normy emisji spalin

Europejczycy uwielbiają diesle z uwagi na niskie spalanie i przyjemną charakterystykę pracy wynikającą z wysokiego momentu obrotowego. Do niedawna wmawiano nam także, że diesle są ekologiczne. Afera spalinowa jaka wybuchła w Volkswagenie ukazała jednak prawdę.

Spowodowało to, że niezależne organizacje zaczęły dokładniej przyglądać się silnikom wysokoprężnym. Wyniki są szokujące. Brytyjska agencja Emissions Analitics przeprowadziła niedawno badania na kilkuset popularnych autach oferowanych z dieslem. Jak się okazuje, aż 97% z nich drastycznie przekracza zakładane normy emisji spalin.

Wśród aut teoretycznie spełniających normę Euro 6, w zakładanych granicach mieści się jedynie Skoda Octavia TDI. W przypadku normy Euro 5 właściwe wyniki odnotowano w siedmiu na 66 badanych aut.

Niechlubnym rekordzistą zostało Audi A8 i Fiat 500X - te modele przekroczyły fabryczne normy niemal dziesięciokrotnie. Specjaliści z Emissions Analitics przeprowadzili badania w normalnym ruchu w okolicach Londynu potwierdzając tym samym od dawna znaną prawdę - testy laboratoryjne, na podstawie których tworzone są normy emisji spalin w żaden sposób nie odpowiadają rzeczywistości.