Ekologia  »  Aktualności  »  Fisker Karma znów w płomieniach. Co na to producent?
Fisker Karma

Fisker Karma znów w płomieniach. Co na to producent?

2012-08-13 - A. Ruciński     Tagi: Auta hybrydowe, Fisker, Eko, Fisker Karma
O pożarach trawiących Fiskera Karmę pisaliśmy już kilkakrotnie. Producent za każdym razem bagatelizował sprawę twierdząc, że problemu nie ma, a jeśli był to został już zażegnany. Jak widać nie jest to prawda...

Do kolejnego pożaru z udziałem hybrydowego supersamochodu doszło w piątek w amerykańskim Woodside. Właściciel auta postawił je na poboczu i poszedł na zakupy. Gdy wrócił, zauważył, że z okolic lewego, przedniego błotnika wydobywa się dym. Kierowca od razu chwycił za telefon, lecz nie zadzwonił po straż pożarną, ale do centrali Fiskera. Tam polecono mu wezwać pomoc. Strażacy robili co mogli, lecz mimo to, spora część nadwozia została strawiona przez ogień - auto nadaje się tylko do kasacji. Przypominamy, że to nie pierwszy tego typu przypadek z udziałem Fiskera. Początkowo producent wymieniał wadliwe baterie w ramach akcji gwarancyjnej, ale jak widać, problem leży gdzie indziej. W USA cały czas trwa śledztwo mające wykazać przyczynę pożarów z udziałem aut tej marki. Czekamy z niecierpliwością na wyniki i mamy nadzieję, że nie będziemy musieli już więcej pisać o płonących Fiskerach.



źródło: jalopnik

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Fisker Karma znów w płomieniach. Co na to producent?

Galerie zdjęć
Newsletter