Ekologia  »  Aktualności  »  Gordon Murray T.32 - wiemy o nim coraz więcej
Gordon Murray T.32

Gordon Murray T.32 - wiemy o nim coraz więcej

2011-09-28 - P. Kozłowski     Tagi: Samochody elektryczne, Gordon Murray, Gordon Murray T.32
Kilka dni temu prezentowaliśmy Wam najnowsze dzieło Gordona Murray'a. T.32 - bo o nim mowa - jest napędzany silnikiem pochodzącym z Mitsubishi iMiEV'a. Jego niewielka moc (63 KM) wcale nie oznacza mozolnego nabierania prędkości, bo największym atutem elektrycznego roadstera jest jego niewielka masa (zaledwie 850 kg). Gordon Murray przedstawił kolejne szczegóły dotyczące samochodu. Cały projekt został zrealizowany bardzo szybko. Samochód od początku do końca powstawał na komputerze - nie budowano jego mini-repliki, by zbadać właściwości aerodynamiczne. Silnik, jak już zostało wspomniane, to dzieło Mitsubishi Motors, co pozwoliło zaoszczędzić wiele czasu i pieniędzy. A reszta? Rama T.32 została wykonana z włókna węglowego, co pozwoliło radykalnie obniżyć masę samochodu. "Klatkę" wykonała na zamówienie firma Toray Industries, specjalizująca się w tego typu konstrukcjach. Dzięki współpracy z firmami zewnętrznymi Gordon Murray osiągnął cel, który uważa za jedyną słuszną drogę podczas tworzenia samochodów ekologicznych, czyli odpowiednią proporcję masy do mocy.
Producent twierdzi, że jest w stanie zwiększyć moc T.32, ale na razie nie ma tego w planach. Samochód jest nastawiony na  ekologię i ma umożliwić kierowcy - w miarę możliwości - nieuciążliwą eksploatację. "Setka" w 11,4 sekundy oraz prędkość maksymalna o wartości 146 km/h nie są najważniejsze. Gordon Murray podkreśla, że zasięg samochodu wynosi około 150 km, a pełne ładowanie baterii trwa osiem godzin. I te wartości mają zachęcić potencjalnych klientów do zakupu T.32? Wątpliwa przynęta...
Sonda: Czy Twoim zdaniem Gordon Murray T.32 ma szansę konkurować z innymi samochodami elektrycznymi, dostępnymi na rynku?



źródło: AutoBlog

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Gordon Murray T.32 - wiemy o nim coraz więcej

Galerie zdjęć
Newsletter