Kup elektrycznego Volkswagena Up! a w gratisie otrzymasz wersję spalinową

Jak ktoś wydaje ponad 100 tys zł na miejskie pudełko to pewnie stać go na normalny samochód którym pojedzie w dalszą podróż...

Ekologowie będą nieszczęśliwi, że producenci jednak myślą o klientach.

Każda nowość rodzi się w bólach. Dziś żaden producent nie zarabia na autach elektrycznych. Nawet słynna amerykańska Tesla jest na krawędzi bankructwa. Z tym że VW stać na fanaberie ;-)

Zobaczymy jak się sprawdzi, ale w zamysłach są napewno jakieś plusy, może za chwilę będzie tak z innymi wersjami

Takich aut nie kupuje się dla oszczedności tylko albo dla lansu albo dla zaspokojenia swoich proekologicznych aspiracji (czyli poniekąd też dla lansu). Widział ktoś tanie elektryczne auto albo hybrydę? No własnie. Auto jest fajne o tyle że sprawdzone w ruchu miejskim poprzez zwykłe wersje spalinowe. Ludzie ciepło przyjęli Up!a i z miejsca stał się hitem.

No ale może to mieć swoje pozytywne skutki w przyszłości. Jak będą się sprzedawać elektryczne to będzie rosła tez podaż. Gdy się więcej firm i naukowców tym zajmuje to system ekologicznych aut będzie unowocześniany i taniejący zarazem. To dość ważne dla współczesnej cywilizacji, bo nie wiadomo ile jeszcze ropy zostało. Są opinie takie, że szczyt wydobycia mamy już za sobą. Teraz wydobycie może tylko maleć. Jeśli maleje to ceny ropy rosną.. Może pewnego dnia dojść do takiej sytuacji, że liga państw arabskich przekaże wiadomość, że zasoby bardzo spadły. Cena ropy z dnia na dzień podskoczy dwukrotnie. Wtedy cały import, export i wszystko co oparte na przewożeniu towarów zacznie upadać. Będzie kryzys jakiego historia jeszcze nie znała. Jedynym ratunkiem może być właśnie doprowadzenie do sytuacji, w której to człowiek wprowadzi w życie bardzo dużo innego typu silników, nie opartych na spalaniu paliw kopalnych. Więc nie zawsze to jest lans, często jest to sumienie i chęć robienia czegoś dobrego dla świata :-)

Witam kiedyś myślałem o kupnie takiego auta ale zastanawiała mnie cena i czy jest przystosowany do niepełnosprawnych

Może się to zmieni i faktycznie przejdziemy na elektryczne samochody.